W ostatnich dniach pojawiły się doniesienia o tym, że Xavi Hernandez po sezonie jednak odejdzie z Barcelony. "Mundo Deportivo" twierdzi, że prezes Joan Laporta ma tydzień na podjęcie tej decyzji. Głównym kandydatem do zastąpienia obecnego szkoleniowca jest Rafael Marquez.
Do niedawna wiele wskazywało na to, że Xavi Hernandez poprowadzi Barcelonę w kolejnym sezonie. Ostatnio doszło jednak do zwrotu w tej sprawie. Prezesowi Joanowi Laporcie miały nie spodobać się wypowiedzi trenera, który mówił, że jego drużynie będzie trudno rywalizować z Realem Madryt w następnych rozgrywkach. Jak ujawnia "Mundo Deportivo", w przyszłym tygodniu ma dojść do spotkania szefa klubu z Xavim, na którym szkoleniowiec może usłyszeć, że Laporta nie liczy na niego w przyszłym sezonie.
Kataloński dziennik wskazuje też dwóch kandydatów do objęcia zespołu w razie odejścia obecnego trenera. Faworytem ma być Rafael Marquez. "Meksykanin spełnia wymagania Laporty: jest byłym zawodnikiem Barcelony, trenował rezerwy, w których spędził dwa sezony. Kontrakt Marqueza wygasa i Barca zaoferuje mu przedłużenie, ale wszystko zależy od tego, czy zostanie wybrany na miejsce Xaviego. Ma dobre relacje z Deco i Laportą, zna młodych zawodników z rezerw i drużyn młodzieżowych" – czytamy.
Inna opcja to Hansi Flick. "Jest reprezentowany przez Piniego Zahaviego, przyjaciela Laporty. Na jego korzyść przemawia wygranie sekstetu z Bayernem Monachium. Nie zna jednak specyfiki klubu i języka. W Barcelonie są też tacy, którzy wierzą, że pod okiem Marqueza łatwiej będzie utrzymać znaczną część planu, który został już wykonany, niż w przypadku Flicka, który może być mniej elastyczny" – dodał "Mundo Deportivo".
Teraz przed Barceloną ostatnie spotkanie w sezonie. W meczu 38. kolejki La Liga zespół z Katalonii zmierzy się na wyjeździe z Sevillą. Pewne jest już to, że Barca zakończy rozgrywki na drugim miejscu.
17:00
Rayo Vallecano
19:30
Real Oviedo
15:00
Getafe CF
17:30
Sevilla FC
19:30
Atletico Madryt
19:00
Real Betis
19:00
Osasuna